Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2011

"Bob i Bobek, króliki z kapelusza", Vladimir Jiranek, Jaroslav Pacovsky, Jiri Sebanek

      "Bez pracy nie ma kołaczy"- to maksyma, kierująca życiem dwóch sympatycznych królików - starszego Boba i ostrożniejszego Bobka. Pewnego dnia wyskoczyli na łąkę z cylindra cyrkowego magika i zamieszkali w nieznanej, nietypowej dla

"Wesołe lato", Helena Bechlerowa; ilustracje: Hanna Czajkowska

     Lato w ogrodzie ma w sobie niezaprzeczalny urok; nie da się mu nie poddać. Gdy Groszek (biały, pluszowy króliczek) posmakował go, tak się zachwycił, iż do domu i zabawek wrócił tylko po kilka skarbów. Odtąd zamieszkał w wybudowanym

"Pierwsze urodziny prosiaczka", Aleksandra Woldańska-Płocińska

      Nikt tak jak dzieci nie przeżywa własnych urodzin! Wyczekują, cieszą się: gośćmi, zabawą z nimi, prezentami, tortem, dmuchaniem świeczek... Bliski maluchom temat kondensują w sobie "Pierwsze urodziny prosiaczka" -  w prostej, nieskomplikowanej fabule

"Żożo i Lulu", Elisabeth Duda, ilustracje: Agata Dudek

     "Nie wszystko wokół nas jest takie, jak sądzimy"- słowa wujka Charles'a, bohatera tej książki, znakomicie ilustrują fabułę. Psotny Joseph oraz poważniejsza od niego Lucile (zdrobniale Żożo i Lulu) to młode rodzeństwo paryżan; poznanie

"Co!?", Kate Lum; ilustracje: Adrian Johnson

      Babcie nie raz potrafią zadziwić! Mały Patryk po raz pierwszy ma spędzić noc nie w swoim, lecz babcinym domu. Nieprzygotowanie staruszki czas spania zamienia w splot rzucanych jej oryginalnych wyzwań; odwleka się chwila zaśnięcia

"Malutka czarownica", Otfried Preussler; ilustracje: Danuta Konwicka

     Malutka czarownica ma zaledwie 127 lat, na długowieczną wiedźmę to bardzo mało. Jak dziecko lubi się dobrze bawić, czasem się popisuje; marzy o tym, by inne czarownice traktowały ją jak dorosłą, szczególnie zaś chciałaby uczestniczyć w

"Kuba Guzik i maszynista Łukasz", Michael Ende; ilustracje: Franz Josef Tripp

       Wspólne przeżywanie radości i trosk pomaga budować bliskość z drugim człowiekiem. Misternie utkane przygody czarnoskórego Kuby Guzika oraz Łukasza czarnego olejem i sadzą parowozu tętnią nimi, z dnia na dzień zacieśniając więź łączącą

"Jak dwie krople wody", Vanessa Simon Catelin; ilustracje: François Soutif

     Niechęć, wrogość, wojna dla czystej niewinności umysłu dziecka są obce, niezrozumiałe, w naszym świecie jednak wszechobecne. Zaprzeczać ich istnieniu nie można; choć chcemy, nie jesteśmy w stanie uchronić dzieci przed ich działaniem. Możemy uodparniać na zło świata. Jedną z dróg przygotowania jest kontakt z mądrą książką- pobudzi dziecięcą wrażliwość, skonfrontuje z trudną historią. Ubrana w baśniowe szaty treść "Jak dwie krople wody" łączy w sobie specyficzny kontrast prostoty i filozofii; traktuje o ciemnej stronie człowieczeństwa.      Jeden ląd został kiedyś podzielony na dwie nienawidzące się krainy: Tu i Tam. Mieszkańcy żadnej z nich nie akceptowali inności drugich, nietolerancję i wrogość do sąsiadów pielęgnując nawet u dzieci. Na szczęście wśród niespaczonych złem najmłodszych pojawili się Julek i Ninka- dwaj moralni rewolucjoniści, mieszkańcy na pozór kontrastowych krain. Swoją przyjaźnią wnieśli nową radosną rzeczywistość zgody, poprzedzoną jednak krzyk

"O wędrowaniu przy zasypianiu", Iwona Chmielewska

     Dwie bose stópki z ciekawością wyglądają spod kołdry- mimo wieczoru jeszcze zbyt wcześnie dla nich na sen! Dziesięć paluszków rozpoczyna więc snucie marzeń o wspólnej podróży po rozmaitych przestrzeniach wyobraźni. W krainie fantazji wszystko jest możliwe!!! Zmieniają się miejsca, przeobrażają się też i paluszki- z piaszczystych wysp oceanu stają się wieżami miasteczka na wzgórzu, słodyczami z kwiecistego obrusu... Dopiero po tak lirycznym spacerze chowają się pod kołdrą, by zmęczeniem zasnąć.      Wypowiedzi paluszków są krótkie- zaledwie jednozdaniowe i mimo radości- ciche. To bardziej wymowne od nich obrazy podsycają ciekawską wyobraźnię. Zostały zbudowane techniką kolażu- ze skrawków materiałów, serwetek, gazet, wmalowanych elementów; są niezwykłe. Słów o nich nie trzeba wypowiadać- same się mówią; swoją harmonią jedne i drugie łagodnie wyciszają przed snem. Żaden znak w nich nie krzyczy; każdy niesie spokój i ciepło. Z subtelnego ładu na każdej ze stron wyłamuje się jedy

"Tato, zbudujmy domek!", Markus Majaluoma

     Nieprzewidywalność pomysłów dzieci ciekawością zabarwia codzienność niejednego z dorosłych. One przecież rozbijają rutynę, inicjują zabawę, wabią przygody! Pewnego dnia trzy radosne pociechy Pawła Różyczko znów zapewniły je ojcu. Zmęczony pracą dopiero w ogrodzie dostrzegł ogromne zmiany otoczenia, wśród nich górę piętrzących się na trawie domowych sprzętów i mebli. To pomysłowi: Anna Maria, Konstanty i Olaf poważnie potraktowawszy jego propozycję zabawy w budowanie czegoś z domowego nieładu, stworzyli zgrabne wysypisko Bździąg i rozpoczęli na nim radosne poszukiwania skarbów. Do beztroskiej atmosfery tworzenia dołączył sąsiad Rurka, z rozrzewnieniem wspominający zabawę dzieciństwa- budowanie domku na drzewie. Dzięki niemu zrodził się pomysł stworzenia budowli w ogrodzie Różyczków, z entuzjazmem przyjęty zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Starsi przecież też potrzebują zabawy!      Radosny plac budowy powstał niemal natychmiast; każdy swoją odmiennością zapełnił go swym

"Podręczny nieporadnik. Młotek", Wojciech Widłak i Paweł Pawlak

      Poczucie humoru to znakomity sposób na świeżość spojrzenia ; obudzi odkrywczą ciekawość! Współpraca profesora Kurzawki oraz adiunkta Kwasa zaskakuje dowcipnym dialogiem ze schematycznym sposobem myślenia - odwracając  zasadę tworzenia milionów

"Paproch", Eliza Piotrowska

     Iluż wśród nas zagubionych, zamkniętych w sobie, zaślepionych, zgorzkniałych?... "Paproch" Elizy Piotrowskiej (jej strona  tutaj ) to trzy piękne baśnie- doprawione wyobraźnią prawdy na temat tego, co w ludzkiej egzystencji piękne, ale i smutne czy straszne. Każda z nich posiada prostą, niezbyt rozbudowaną fabułę, z pozoru traktującą o istotnym wycinku losu jakiegoś bohatera- przedmiotu. Poprzez ich symboliczną drogę wychodzi jednak dalej, opowiadając na temat konkretnego problemu człowieka. Tytułowemu Paprochowi brakuje radości, płynącej z poczucia własnej wartości, narcystycznej Piłce przeciwnie- krytycznego stosunku do siebie samej, zaś pogodna Ostatnia Kartka odkrywa w świecie zakłamanie oraz zazdrość. Poważne problemy ludzkiego istnienia jak w życiu- znajdują tu różne zakończenia: czasem szczęśliwe, innym razem nie; wszystkie skłaniają do refleksji, zasiewają empatię. Mimo trudności i powagi, ich furtka została otwarta przed młodymi czytelnikami w sposób delikat

"Mały duszek", Otfried Preussler

     Marzenia najczęściej spełniają się wtedy, gdy najmniej na to liczymy! Przekonał się o tym ciekawski duszek, mieszkający na strychu Sowiego Zamku w Puchaczowie. Wbrew swojej naturze pragnął zobaczyć świat w blasku słońca, starał się więc o to różnymi sposobami. Wysiłki nie przynosiły jednak upragnionego efektu- niezmiennie budził się o północy, by przez godzinę wędrować pośród sal muzeum czy rozmawiać z mądrym przyjacielem Uhu- Szuhu. Zdziwieniem  zareagował więc na pobudkę w zalewie intensywnego światła oraz bogactwa nieznanych kolorów.  Obca rzeczywistość tylko przez moment była radosną przygodą- jej beztroskę dość szybko zniszczyły dwa poważne zmartwienia. Przyjaźnie nastawiony do ludzi, nieświadomie stał się powodem nie tylko ich  strachu, ale i kłopotów. W spokojnym miasteczku zapanował chaos! Smutkiem nocnej zjawy była też jej nowa, czarna barwa otrzymana od słońca, będąca symbolem sztuczności nowego życia. Rozczarowanie i samotność stały się na tyle bolesne, że skłoniły d

"Pan Brumm utknął na dobre", Daniel Napp

     Pan Brum jako typowy niedźwiadek lubi delektować się złocistym miodkiem; z tej słodkiej skłonności stworzył coniedzielny błogi rytuał. Gdyby nie pomylił słoi, może nic nie zakłóciłoby spokojnego rytmu beztroskiego dnia. Cóż, stało się inaczej- pechowo sięgnął po niewłaściwe naczynie, stanowiące... Akwarium jego złotej rybki! Zamiast rozkosznej słodyczy podniebienia, poczuł na swojej głowie maskę, będącą domem  ukochanego Kaszalota. Jego nieuwaga stała się początkiem łańcuszka niefortunnych komplikacji. U czytelników wywołują one wybuchy śmiechu, jednak los obu zwierzęcych bohaterów zabarwiają troską o powrót do codzienności. Przyjaciel z nietypowo usytuowanego akwarium doradzał, niezdarny pan Brumm wytrwale realizował jego pomysły; mimo wysiłków swoboda jednak nie nadchodziła... Na szczęście wieczór przyniósł szczęśliwe zakończenie ich wspólnych perypetii!      Przygoda ta opowiedziana została przez Daniela Nappa z poczuciem humoru, wzbogaconym nieco absurdem. Przebija się on

"Detektyw Pozytywka", Grzegorz Kasdepke; ilustracje: Piotr Rychel

      Detektyw Pozytywka jest pracownikiem agencji detektywistycznej Różowe Okulary. Nieprzypadkowo taką nazwę nadał własnej firmie, to bowiem ubogi minimalista - optymista. Dorośli najczęściej nie traktują go poważnie, nie otrzymuje więc od nich zleceń ani - co za

"Yumi", Annelore Parot

     Yumi to japońskie imię kokeshi - drewnianej ludowej laleczki, o  tradycji której można przeczytać tutaj . W prostą fabułę jednego jej dnia wpisana jest podróż czytelników po egzotyce Kraju Kwitnącej Wiśni. Razem z tą rękodzielniczą zabawką mogą nie tylko wybrać