Dwie bose stópki z ciekawością wyglądają spod kołdry- mimo wieczoru jeszcze zbyt wcześnie dla nich na sen! Dziesięć paluszków rozpoczyna więc snucie marzeń o wspólnej podróży po rozmaitych przestrzeniach wyobraźni. W krainie fantazji wszystko jest możliwe!!! Zmieniają się miejsca, przeobrażają się też i paluszki- z piaszczystych wysp oceanu stają się wieżami miasteczka na wzgórzu, słodyczami z kwiecistego obrusu... Dopiero po tak lirycznym spacerze chowają się pod kołdrą, by zmęczeniem zasnąć.
Wypowiedzi paluszków są krótkie- zaledwie jednozdaniowe i mimo radości- ciche. To bardziej wymowne od nich obrazy podsycają ciekawską wyobraźnię. Zostały zbudowane techniką kolażu- ze skrawków materiałów, serwetek, gazet, wmalowanych elementów; są niezwykłe. Słów o nich nie trzeba wypowiadać- same się mówią; swoją harmonią jedne i drugie łagodnie wyciszają przed snem. Żaden znak w nich nie krzyczy; każdy niesie spokój i ciepło. Z subtelnego ładu na każdej ze stron wyłamuje się jedynie mały, sympatyczny detal- chłopięca twarz, wypatrująca czegoś przez okno, pingwinie jajo, żółto- zielona papuga... Intryguje on i zaprasza do głębszej podróży, mającej rozegrać się już nie na kartach tej urokliwej książeczki, lecz w snach czytelnika. Kołysze do nich też i kompozycyjny rytm. Podobny układ elementów, będących lustrzanym odbiciem dziesięciu paluszków i kołdry, przekształcany jest na każdym z idyllicznych obrazów. Przepełnia je delikatna lekkość oraz fantazja; budowane są z mistrzowską precyzją- wyważone, nieprzeładowane treścią, magnetyczne. Zdecydowanie w sposób wartościowy wpływają na kształtowanie się gustu estetycznego dziecka. Ich liryczna aura z jakże znikomą garścią słów jest magiczną kładką paluszków i dorosłych, i całkiem małych. Mogą wędrować po niej po nigdy do końca nie zbadanych przestrzeniach fantazji...
Wydawnictwo: Hokus-Pokus
Rok wydania: 2006
Format: 263x193
Ilość stron: 24
Ilość stron: 24
piękna książka :) zupełnie zapomniałam o tym tytule Chmielewskiej...
OdpowiedzUsuńPiękna! Ciszej ostatnio o niej pewnie z powodu słabej dostępności - niektóre biblioteki tylko mają, a do kupienia tylko na aukcjach (pewnie droooga). Zapomnienie więc naturalne, przypomnienie - ważne:) Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń