Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2011

"Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół", Mikołaj Nosow; ilustracje: Aleksy Łaptiew

      Każdy chyba chce się wydawać lepszym sobie samemu oraz innym. Droga ku piękniejszemu wizerunkowi wiodła leniwego Nieumiałka do kłamstw i samochwalstwa, lecz jak w życiu - na szczęście okazała się krucha.

"Tato, kiedy przyjdzie Święty Mikołaj?", Markus Majaluoma

     W dzieciństwie prezenty szczególnie cieszą, a małe wydarzenia zyskują rangę wielkich. Czy można wtedy spokojnie czekać na dłużącą się chwilę spotkania ze Świętym Mikołajem? Sposoby trójki małych Różyczków (przyspieszenie zegara, wyjedzenie

"Tajemniczy ogród", Frances Hodgson Burnett; ilustracje: Alicja Rybicka

       Miłość zmienia ludzi; bez niej radość serc gaśnie, a wyziębione samotnością oczy nie dostrzegają piękna. Mary i Colina nikt nie przytulał, nie powtarzał jak bardzo ich kocha, nie towarzyszył w zabawach... Tak bardzo samotność okaleczyła tę dwójkę małych

"Chiński Kot", Mika Waltari; ilustracje: Maria Ekier

     Dla towarzyskiej natury dziecka kocia skłonność do samotnej refleksyjności bywa niezrozumiała. Złotofutry bohater  Miki Waltariego od małego lubił rozmyślać, a cechują go szlachetność, powaga i mądrość; mimo zaszczytów pozostał jednak sobą. Gdy usłyszał, że świat nie kończy

"1001 drobiazgów. Na wsi", Ali Mitgutsch

      Dzieci nie potrzebują wiele, by zakwitnąć szczerą radością zabawy- patyk, kamyk, strumień... Stworzona przez Alego Mitgutsch (jego prace można podpatrzeć  tutaj ) wieś tętni ich przygodami, emocjami, ruchem. Każda ze stron książki

"Alicja w Krainie Czarów"- na podstawie oryginału Lewisa Carrolla opowiedziana przez Bogumiłę Kaniewską; il. Zdenko Bašić

      Świat snu przepełnia zalew absurdu; to kraina, w której nic nie jest przewidywalne, wszystko się gmatwa. Odwiedzamy ją mnóstwo razy, była tam i Alicja; jej wędrówce z szydełkową precyzją postanowił towarzyszyć Zdenko Bašić- chorwacki grafik, którego klimatyczne prace można podpatrzeć tu , a rozmowę z ilustratorem przeczytać tutaj-  część pierwsza oraz  część druga .  Dzięki niemu każda ze stron tętni dynamiką, kipi kolorami, ogromem nastrojowych detali wciąga do wykreowanego świata. Duże kartki wypełnione są nimi po brzegi, swoją narracyjnością krzyczą więcej niż słowa, dominują nad nimi i zapraszają do pozostania na dłużej. Stworzone techniką kolażu ilustracje doskonale korespondują z tekstem Carrolla, uzupełniają luki niedopowiedzeń, wynikłe z nowej drogi odczytania tekstu przez profesor Bogumiłę Kaniewską. Są dopracowane w szczegółach, a przez to dokończone; ich dosłowność jest dowodem na bogactwo krainy magicznych snów. Dostrzeganie ich detali to niesamowita czytelnicz

"Wdzięczny kwiat", Sarolta Szulyovszky

      Towarzystwa śmierci nie uniknie żaden z nas; jest integralną częścią naturalnego rytmu przyrody. Sarolta Szulyovszky (jej ilustratorski blog  tutaj ) mówi o niej delikatnością metafory, los ludzki refleksyjnie splatając z istnieniem