Poczucie humoru buduje bezpieczny dystans nawet do tego, co tętni tysiącem niełatwych emocji. Czternastoletni August nagle traci grunt pod nogami - w wypadku ginie jego tata, musi więc sobą zastąpić jego miejsce w rodzinie. Przeprowadzka z Paryża do małomiasteczkowej
posiadłości dziadków ma pomóc Marsom w ukołysaniu myśli o bolesnej zmianie. Zamiast pogody zwrot ten serwuje jednak lawinę dynamicznych, nieprzewidywalnych, niezbyt przyjaznych zdarzeń. W rodowej inicjacji templariuszy August nie może być już niczego pewien - racjonalne działania zastępuje tu impuls, a międzyludzkie prawa - światowy spisek. Nastolatek zostaje wciągnięty w odwieczną walkę między Strażnikami a Podpalaczami; wojnę zaciekłą, arcyważną, w której jedyną jego bronią jest inteligencja oraz świetne poczucie humoru.
posiadłości dziadków ma pomóc Marsom w ukołysaniu myśli o bolesnej zmianie. Zamiast pogody zwrot ten serwuje jednak lawinę dynamicznych, nieprzewidywalnych, niezbyt przyjaznych zdarzeń. W rodowej inicjacji templariuszy August nie może być już niczego pewien - racjonalne działania zastępuje tu impuls, a międzyludzkie prawa - światowy spisek. Nastolatek zostaje wciągnięty w odwieczną walkę między Strażnikami a Podpalaczami; wojnę zaciekłą, arcyważną, w której jedyną jego bronią jest inteligencja oraz świetne poczucie humoru.
Dobro tu ostro walczy ze złem; łatwo uchwycić wyraźną granicę pomiędzy nimi, choćby dlatego do współczesnej baśni im blisko, mimo iż wszechobecny realizm uparcie przypomina współczesność zdarzeń, a klęskę w finale ponosi jasna strona mocy. Szczęśliwie dziwacy-biblofile mają szansę to zmienić w kolejnych tomach. Przewodnikami po książkowej rzeczywistości jest rodzeństwo - często bezsilny August i wbrew pozorom niezwykle skuteczna Cezaryna. Są ciekawymi i pięknymi wewnętrznie obserwatorami, dobrze więc z nimi być mimo niełatwej sytuacji. Zdarzenia bywają tu zaskakujące, niebezpieczne, niesprawiedliwe, szczęśliwie podpatrywanie ich mniej boli a nieustannie wciąga. Uczestnicząc w nich warto pochylić się nad relacjami międzyludzkimi, choćby między Augustem a jego autystyczną siostrą.
Cezaryna jest niezwykła; obok dziwactw kumuluje ogromnie rzadką uważność w rejestrowaniu rzeczywistości, prostotę dosłownego myślenia i konsekwencję. August to znowu inteligentny, kochliwy nastolatek o niezwykle ciętym poczuciu humoru, działający impulsywnie, pechowy. Mimo odmienności rodzeństwo jest sobie bliskie, piękno braterskiej więzi stanowi duży atut towarzyszenia ich losom. Dużo w książce przestrzeni na inne relacje między bohaterami głównymi a: rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi, wrogami... Mnóstwo dobrych uczuć i emocji uruchamiają, nie tylko empatię czy troskę, są ważne i trafnie zatrzymane, warto więc się w nich przejrzeć.
Mimo opasłości tomu, a co za tym idzie - elokwencji niebanalne poczucie humoru pozwala dobrze czuć się w świecie Marsów. Inteligentnego tekstu tu duuużo; dobrze skrojone monologi przeplatają ożywcze dialogi, czuć trafny, skuteczny język, który zdecydowanie dobrze się czyta. Dużo w nim bogactwa, naturalności, siły - magnetyzm działa, dlatego trudno oderwać się od zagadki ukrytego skarbu templariuszy. To dobry znak - przed nami jeszcze dwa tomy;)
Cezaryna jest niezwykła; obok dziwactw kumuluje ogromnie rzadką uważność w rejestrowaniu rzeczywistości, prostotę dosłownego myślenia i konsekwencję. August to znowu inteligentny, kochliwy nastolatek o niezwykle ciętym poczuciu humoru, działający impulsywnie, pechowy. Mimo odmienności rodzeństwo jest sobie bliskie, piękno braterskiej więzi stanowi duży atut towarzyszenia ich losom. Dużo w książce przestrzeni na inne relacje między bohaterami głównymi a: rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi, wrogami... Mnóstwo dobrych uczuć i emocji uruchamiają, nie tylko empatię czy troskę, są ważne i trafnie zatrzymane, warto więc się w nich przejrzeć.
Mimo opasłości tomu, a co za tym idzie - elokwencji niebanalne poczucie humoru pozwala dobrze czuć się w świecie Marsów. Inteligentnego tekstu tu duuużo; dobrze skrojone monologi przeplatają ożywcze dialogi, czuć trafny, skuteczny język, który zdecydowanie dobrze się czyta. Dużo w nim bogactwa, naturalności, siły - magnetyzm działa, dlatego trudno oderwać się od zagadki ukrytego skarbu templariuszy. To dobry znak - przed nami jeszcze dwa tomy;)
Wydawnictwo: Wytwórnia
Tłumaczenie: Przemysław Szczur
Rok wydania: 2015
Format: 130 x 205
Ilość stron: 328
Cena: około 30 zł
Okładka miękka
Okładka miękka
Bardzo dziękujemy za recenzję!
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz porozmawiać z Cezarine nie wahaj się skontaktować się z nią na jej stronie facebook (cesarine Mars).
Amicalament
Marine CARTERON
Lubię inteligentne poczucie humoru :-)
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł :-)
Dzięki :-)