Zmiana perspektywy - przyglądanie się sprawom blisko oraz z daleka - pozwala widzieć i rozumieć więcej. Maluszkom trudno o plastyczny zoom, zwykle kadrują, wyłapując detale, dziwiąc się przy tym niejednemu; dorośli potrafią spojrzeć szerzej
- łatwiej im dostrzec splot przyczyn oraz skutków. Łączenie obu perspektyw przyjdzie do młodszych wraz z etapem pytań: "A dlaczego?"; dociekliwość stanie się wówczas priorytetem codzienności.
Podobnym zapytaniem dziwi się bohater Anny-Clary Tidholm, zauważając szczekającego psa, pędzącego rowerzystę, deszcz... Młoda ciekawość jest spontaniczna, nie potrafi czekać; nie tylko w książce absorbuje ją tytułowe pytanie: "A dlaczego?". Świeżowyklute zadziwienie otula cierpliwość dorosłego: z przejrzystą prostotą objaśnia potrzeby ludzi, zwierząt, roślin. Okazuje się, że każda czynność ma źródło oraz efekt; dostrzec je można patrząc na sytuację szerzej, pytając bliskich.
Zdarzenia rozwijają się tutaj rytmicznie - pochwycony fragment rzeczywistości wywołuje zdziwienie przyczyną jego działania, kolejna wyklejka to wyjaśnienie. Prostota obrazów i tekstu całej kartonowej serii (w niej m.in.: "Wymyśl coś!") sprzyja wyciszeniu oraz zamyśleniu, skrojone są na miarę najmłodszych i rewelacyjnie trafiają w ich potrzeby! To, co bliskie splata się tu z zajmującym, rytmiczne z harmonijnym, uśmiechnięte z subtelnym; refren pozwala czuć się bezpiecznie, pytanie zasiewa jednak lekką niepewność, przejrzystość nie pozwala na zagubienie. Zastanawianie się bywa męczące, coraz szersza perspektywa wynagradza jednak trud wnioskowania! Książka nie tłamsi naturalnej ciekawości - zdecydowanie stymuluje ją; bezcenny to atut! Tekturowe karty skutecznie chronią ją przed zaczytaniem;) Pożyczyliśmy, mimo częstych powrotów nie zniszczyliśmy, niestety jutro cięęężko będzie zwrócić...
- łatwiej im dostrzec splot przyczyn oraz skutków. Łączenie obu perspektyw przyjdzie do młodszych wraz z etapem pytań: "A dlaczego?"; dociekliwość stanie się wówczas priorytetem codzienności.
Podobnym zapytaniem dziwi się bohater Anny-Clary Tidholm, zauważając szczekającego psa, pędzącego rowerzystę, deszcz... Młoda ciekawość jest spontaniczna, nie potrafi czekać; nie tylko w książce absorbuje ją tytułowe pytanie: "A dlaczego?". Świeżowyklute zadziwienie otula cierpliwość dorosłego: z przejrzystą prostotą objaśnia potrzeby ludzi, zwierząt, roślin. Okazuje się, że każda czynność ma źródło oraz efekt; dostrzec je można patrząc na sytuację szerzej, pytając bliskich.
Zdarzenia rozwijają się tutaj rytmicznie - pochwycony fragment rzeczywistości wywołuje zdziwienie przyczyną jego działania, kolejna wyklejka to wyjaśnienie. Prostota obrazów i tekstu całej kartonowej serii (w niej m.in.: "Wymyśl coś!") sprzyja wyciszeniu oraz zamyśleniu, skrojone są na miarę najmłodszych i rewelacyjnie trafiają w ich potrzeby! To, co bliskie splata się tu z zajmującym, rytmiczne z harmonijnym, uśmiechnięte z subtelnym; refren pozwala czuć się bezpiecznie, pytanie zasiewa jednak lekką niepewność, przejrzystość nie pozwala na zagubienie. Zastanawianie się bywa męczące, coraz szersza perspektywa wynagradza jednak trud wnioskowania! Książka nie tłamsi naturalnej ciekawości - zdecydowanie stymuluje ją; bezcenny to atut! Tekturowe karty skutecznie chronią ją przed zaczytaniem;) Pożyczyliśmy, mimo częstych powrotów nie zniszczyliśmy, niestety jutro cięęężko będzie zwrócić...
Wydawnictwo: Zakamarki
Tłumaczenie: Katarzyna Skalska
Rok wydania: 2013
Format: 140x200 mm
Ilość stron: 28
Cena: około 18 zł
Ja właśnie zamówiłam "Wymyśl coś" na urodziny Majki - od jakiegoś czasu zbieram książeczki do urodzinowej paczki - oj, wypchana będzie papierem... "A dlaczego?" jakoś mi się wydaje bardziej odpowiednia dla troszkę, ciut, ciut, starszych dzieci. Takich, które same już pytają "a dlaczego?" - Majka jeszcze nie pyta, pewnie tylko myśli ;-)
OdpowiedzUsuńTak, w porównaniu do pozostałych książek serii ta jest dla starszych dzieci; nasz dwulatek nie pojmuje jej w pełni, jakkolwiek - pokochał najbardziej ze wszystkich:) Czuję,że nie przyspieszamy jego naturalnego rytmu rozwoju wspólnym czytaniem, wkrótce pozna sens tytułowego pytania, na razie rozkoszuje się jego brzmieniem;) Paczka urodzinowa zapowiada się pięknie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja dla malucha:)
OdpowiedzUsuń