Przejdź do głównej zawartości

"Uśmiechnięta Planeta i inne czarodziejskie opowieści", Joanna Papuzińska, ilustracje: Jola Richter-Magnuszewska

     Mimo nasilającego się ludzkiego zakorzenienia w codziennym pośpiechu nasza (a szczególnie Joanny Papuzińskiej, autorki m.in. "Opowieści") planeta niezmiennie uśmiecha się baśnią! Z przyjacielskim spokojem czeka na tych, którzy potrafią marzyć, lubią zabawę wyobraźnią - rozsieje
wokół nich czary, doda pewności siebie, upiększy zwyczajność. Domaluje uśmiech! Nie dziwią wtedy loty wielkim balonem z gumy do żucia, nieprawdopodobne umiejętności, tajemne życie przedmiotów... Lżej i radośniej z jej magią! Pogodzi, pomoże, wznieci odwagę; rozsieje trwałą radość. Jest nienachalna, przysiada subtelnie, serdecznie częstuje sekretami. Uśmiechnięte, niby zwyczajne a jednak marzycielsko unoszące się zdarzenia dają wiele pięknych a prostych myśli; pogodę ich dotknąć nietrudno. Z dziecięcych rozmów, pomysłów i pragnień wyłaniają się: naturalność, zaraźliwe dobro oraz powolność czasu odkrywająca czarowny detal - zachęcają do snucia własnych magicznych historii. Na rozgardiasz codzienności czytelników błogość idylli podziała jak kompres.
     Joanna Papuzińska czyni bohaterami dzieci, dorosłych, ale i mały samochód czy witaminy; zwykle to oni są narratorami historii, rozsianą baśniowość uwiarygadniając własną gawędą. Poczucie bezpieczeństwa, rezolutność i humor niemal zawsze im towarzyszą, sympatię odczuliśmy natychmiast. Choć wyraźna, puenta nie domyka ich losów - zawiesza kładkę do krainy magicznych rzeczy i ważnych myśli. Optyka wrażliwa na radosną dziwność świata pochyla się nad przedmiotami pozornie zwyczajnymi, niepotrzebnymi, odsłania ich czarodziejską moc, nabierają więc nowych znaczeń. Fantazja nie tylko nas czyni silniejszymi:)
     Niewątpliwą zaletą książki jest język - lekki, naśladujący mowę potoczną, nie gubiący prawdy o dziecku; mam wrażenie, że rozprawiający z przyjemnością. Również za jego sprawą nad książką unosi się mnóstwo optymizmu; unika poważnej miny, w fabułę wplata wiarę w dobro otaczającego świata, pochwyta okazję do dzielenia się delikatnością uczuć i wrażliwością. Warto otulić się ich ciepłem!
     Barwne ilustracje Joli Richter-Magnuszewskiej (jej stylu i wrażliwości można doświadczyć tutaj) łączą w sobie dziecięcość, zadziwienie, uśmiech. Skupiają się na postaciach, rezygnując z zagłuszającego je tła - bohaterowie baśniowo unoszą się nad światem, zastygają w sugestywnych pozach, grają wyrazistą mimiką... Niedopowiedzenia i dziwność intrygują, harmonijnie wplatając się w uśmiechnięty baśniowy świat Joanny Papuzińskiej.
Wydawnictwo: Literatura
Rok wydania: 2012
Format: 170x220 mm
Ilość stron: 80
Cena: około 21 zł

Komentarze

Warto i te przeczytać!

"Malutka czarownica", Otfried Preussler; ilustracje: Danuta Konwicka

     Malutka czarownica ma zaledwie 127 lat, na długowieczną wiedźmę to bardzo mało. Jak dziecko lubi się dobrze bawić, czasem się popisuje; marzy o tym, by inne czarownice traktowały ją jak dorosłą, szczególnie zaś chciałaby uczestniczyć w

"Naciśnij mnie", Hervé Tullet

        Zaintrygować i wciągnąć maluchy do niekończącej się, autentycznej zabawy nie zawsze jest łatwo, Tullet (jego strona  tutaj ) to potrafi. Swój nietypowy, a udany koncept oparł na dobrej znajomości dziecięcej natury- ciekawości świata, prostocie, uśmiechu.

"Dziadek i niedźwiadek", Łukasz Wierzbicki; ilustracje: Ireneusz Woliński

     Choćby wojnę rozpętano w słusznej sprawie, zawsze rodzić będzie okrucieństwo, strach, samotność. Akcja książki Łukasza Wierzbickiego (autor m. in. "Afryki Kazika" ; jego strona  tutaj ) rozgrywa się w czasach drugiej wojny światowej, jej bohaterami są polscy